Ziemia
Zapach ziemi wciągam
Nozdrzami w płuca pełne
Trucizn współczesności.
Czarnoziem jest dla mnie
Symbolem wieczności,
Ukojeniem i początkiem nowego
Mokre bruzdy pachną
Ponadczasowo, a pełne nawozów
Zaburzają delektowania czas.
Oj ziemio ziemio, żywicielko nasza
Wybacz że czasem spluwamy
Przekleństwa na bruzdy pełne spulchniaczy.
Ty przyjmujesz z pokorą, każdy
Element ucisku bądź chwały
I cierpliwie czekasz na moje członki./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz