Pocałunek w tle
Jest taki deszcz który
Nie zmoczy koszuli.
Jest taki śmiech
Co szyderstwem trąca
I taka gorycz która
Wypali kwasem
Żołądek w milczeniu.
Można słyszeć pieśń
Śpiewaną przez gałęzie
O dotyku bez dotyku
Który zniewala umysł.
Na ile trzeba zrozumieć
Drżenie warg co wysłowić
Się nie mogą w kwestii bólu.
Teraz jest to czego szukam
Są drzwi do których zapukam
I poproszę o krztynę uczucia
Z pocałunkiem w tle./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz