Kolorowy kogutek
Nie ma wolności be radości
W smutku jest nędza i spętanie
Raz rzucone kolorowe kości
To gra o wyzysk i unicestwianie
Zagubiony świat płacze
ciszą
Zarazem krzyczy -
rozdziera płuca
Nikt nie wie czy niebiosa słyszą
Jak naród o miedze się wykłóca
Panienko Najświętsza co bronisz
Naród waleczny - lecz skorumpowany
Może na darmo swoje łzy trwonisz
Na nas ludzki świat zagmatwany
Współczesność tonie w dobrobycie
Zarazem jęczy biedą i smutkiem
Niektóre psy wyją a w skowycie
Nie chcą być kolorowym kogutkiem./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz