Czasem trzeba usiąść
Na spróchniałym progu
Wypić kwaśne mleko
Skropione cytryną
Obrać worek cebuli
Wymyć zęby samą wodą
Czasem trzeba zamknąć
Usta nie przeklinać
Psikusów teraźniejszości
Wszak rzucone raz kości
Kupiły dusze za pół darmo
Chciałam być karmą
Miłości prawdziwej
Jednak zamknęłam drzwi
Klucz zgubiłam tak dawno
Że nie wiem czy w ogóle był./alboż/
Usta nie przeklinać
Psikusów teraźniejszości
Wszak rzucone raz kości
Kupiły dusze za pół darmo
Chciałam być karmą
Miłości prawdziwej
Jednak zamknęłam drzwi
Klucz zgubiłam tak dawno
Że nie wiem czy w ogóle był./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz