poukładane wieżowce w poziomie
poziomem nie są ich wygórowane
górnolotne marzenia mieszkańców
zatrzymanych w windzie przestrzeni
pomiędzy piętrami plączą zamknięciem
na świat smutnej egzystencji
kapitalistycznej Demokracji –
są smutkiem miasta
żyjącego odtąd dotąd
byle w cieniu byle w tle
Uciekam i biegnę na przekór zbiorowisk
Ukartowanej gry monopolistów. /alboż/
na świat smutnej egzystencji
kapitalistycznej Demokracji –
są smutkiem miasta
żyjącego odtąd dotąd
byle w cieniu byle w tle
Uciekam i biegnę na przekór zbiorowisk
Ukartowanej gry monopolistów. /alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz