czwartek, 30 kwietnia 2015

grafika - sąsiedzi trzy w jednym


Agent zero zero /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) Agent zero zero
autor: Alina Bożyk


zero w portfelu
zero w strefie
zero zero na wychodku
zero w środku

jest też agent zero
robi okresowo ksero
tego co wydrukować
nie może z powodu
awarii i cenzury

zero jako posiadacz dziury
widział przez nią walące się
polityczne mury./alboż/

Gra w kości

Gra w kości

Uroki starości
To granie w kości
O duszę
O serce
Wątrobę i nerki

Rzucanie mięsem
Nie przystoi
Podstarzałej dzie – woi

Gra się toczy
Wyrzucane szóstki
Duszy zagrożonej

Jednak ten ból
W przestrzeniach
Międzykręgowych
Odkupieniem win.

Wino polane
Krwią broczy
Oblewa kości
Kończy pasjans
Wygranych nie ma./alboż/

Poranek Stasi

Poranek Stasi

Był sobie ranek
Było łóżko bez poduszki

Był pan i wystrzelił
W powietrze wianek

Zostały wydmuszki
Ona nie lubiła pisanek./alboż/

nadwaga /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) nadwaga
autor: Alina Bożyk


ach - ta moja nadwaga
odwieczna przyjaciółka
nie porzuca- mnie zawsze jest
przytula moje kości
rozumie odwieczne słabości
- poucza, liczy kalorie
nie szydzi i mnie się nie wstydzi..

zawsze ból z powodu postu
u mnie widzi i współczuje
wyzwania fitness poważnie traktuje
lecz -
też ma biedaczka pokarmowe słabości
nie może się wyzbyć w talii obfitości./alboż/

pastele olejne- Sądecka Starówka okiem Aliny






kręgosłup z przydziału /Walls/

(IPOGS, Walls) mój kręgosłup z przydziału
autor: Alina Bożyk


mój kręgosłup z przydziału
zestarzał się za szybko -
zardzewiał i skrzypi
a mnie dalej figle w głowie
- czy to normalne? /alboż/

ta co kocha dzwoneczki - grafika


stworzenie kobiety /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) stworzenie kobiety
autor: Alina Bożyk


zagrały uliczne kastaniety
na widok powabnej kobiety
stworzonej do całowania
do ludzkiego miłowania


szła ulicą bezkresna kraina
pożądliwości - przewracała
w rozumach męskiej posiadłości


kusiła każdym krokiem
każdym ruchem bioder
stała się falą uniesień
w marzeniach tchórzy


niejednemu się wydłużył -
sposób pojmowania piękna
stworzonego dla niego -
niejeden w strachu bał się obciachu
że pokocha prawdziwie
- dalej patrzył chciwie na krągłości
wybujałej przystani tego lata

wszelakie góry i doliny
czekały na zwiedzanie
lecz turystów zabrakło /alboż/

środa, 29 kwietnia 2015

łapie okruchy ciepła /Walls/

(IPOGS, Walls) łapie okruchy ciepła
autor: Alina Bożyk


łapie okruchy ciepła
niczym animatorka wkładam
do jutowego worka
całuję przez łzy tęsknoty
za dotykiem /alboż/

Gołębie ściany

Gołębie ściany - Epitafium dla  ŚP Władysławy Iwańskiej malarki Intuicyjnej 

Samotna studnia ,
Samotnego domu
Wypłakuje łzy

Chodzi  dziewczyna 
Po piecu po ścianach
Maluje życie ubogie

Jej białe gołębie unoszą
Kule ziemską
Ponad fale 
Rwącego Dunajca

Strach białogłowy
Piszą ścienny
scenariusz z powodzią w tle.

Krwawią ściany
Zielenią tempery 
Z innej ery

Zniszczone drzwi nawet
Nie jęczą  lecz łkają opowieścią
Opuszczonego  ogrodu

Ja mimochodem
Klękam na łąkowej zieleni
Zażółconej mleczami
Proszę błagam
Zmiłujcie się ludzie
Nad  prostolinijnymi
Wspomnieniami./alboż/

sobota, 25 kwietnia 2015

Eks- peryment



Eks- peryment

Chyba zrobię eks - peryment
- zakocham się na starość

Potem opije ze szczęścia
Albo lepiej naćpam -
Truskawkami w bitej
Śmietanie

Potem zjem w łóżku  śniadanie
Deserem będziesz TY./alboż/

zielono- skóry - grafika


Super bubel /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) Super bubel
autor: Alina Bożyk


bubel bubla pogania
bublem czasem jest
pijana niania od Frania


poszukam super bubla
w nowoczesnym mieście
i dzielnicy Śródmieście


znalazłam jednego
trochę gościa naćpanego
i życiowo wykolejonego


jednak po minucie
serce mi się kroiło
nad tym co w super mieście
się wykoleiło. /alboż/

moja senność /Walls/

(IPOGS, Walls) moja senność
autor: Alina Bożyk


moja senność
unosi mnie w przestworza
a zmysłów ulotność
zabiera w podróż
od gór do morza /alboż/

Jadła lizaki

Jadła lizaki

Siedziała na ławce
Jadła lizaki
Nie lubiła
Z na przeciwka pokraki


Muliło się jej w głowie
Huśtała się ku odnowie

Obgryzała paznokcie
Umoczona była w krwi
Po łokcie


On nie patrzył w jej stronę
A chciał mieć ją za żonę 


Kupił sobie pistolet
I trzy kulki
Na nogach miał rolki

Szukał pieniędzy
Lecz znalazł tonę nędzy /alboż/

środa, 22 kwietnia 2015

pastel olejny A1- wzruszone oko


Królowa na Lemnos







Królowa na Lemnos

Wyniosła królowa
strzeże tych co na dole
pobudowali swoje cztery
ściany


kocha miłością
wmurowaną
prahistorią

konsultuje z morzem
Egejskie odpływy przypływy


przytula zachody słońca
bawi się z wiatrem

karmi sarny jelenie
debatuje z każdą jej szczeliną
chroni ich tajemnice


przyjmuje gości
spragnionych zapachu
aromatycznego oregano


jest przewodnikiem oczu
wpatrzonych w tafle
niebieskiego odbicia nieba.


nie jest wymagająca
kocha tych
co odpocznienia szukają
na grzbiecie zmęczonej pani.


dzielnie znosi deszcz
wylanych łez samotników
siedzących w cieniu
jej skamieniałej koszuli.


rozumie ból
zarazem wzruszenie

potrafi tęsknić
za dotykiem stopy


zaś co wieczór
rozświetla niebo granatowe

jest latarnią
dla rozbitków
na życiowe drodze
do wieczności./alboż/

deszcz pieniędzy /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) deszcz pieniędzy
autor: Alina Bożyk


dzisiaj nie pada
ani deszcz ani pieniądze
dzisiaj leją się łzy

zawołam słońce
ono super osusza
wilgoć zmartwień /alboż/

wbijanie gwoździ /Walls/

(IPOGS, Walls) wbijanie gwoździ
autor: Alina Bożyk


wbijanie gwoździ
mocowanie haka
struganie belek
nie zawsze kojarzy mi się
ze stolarzem /alboż/

Fruwajaca mozaika

Fruwająca mozaika

Czasem bywam zmęczonym ptakiem
Bez piór
Siedzę na konarze lekko okrakiem
Kraczę - nie rozumiem czarnych chmur.


Patrzę na chodnikowego grajka
Na gitarze brzdęka w rytmie rumby
Przed oczami fruwa mi myśli mozaika
Pode mną nieodkryte katakumby


Spróbowałam zaśpiewać epilog
Książki której jeszcze nie napisałam
Lecz lektury współczesnej dialog
Na razie na dysk skopiowałam


Przyjdzie czas że odrosną mi pióra
Ponownie polatam nad brzozami
Ponownie poczuje miłość pod moją skóra
Która burzliwie wybuja endorfinami./alboż/

grafika - jez , kocurek


grafika - jeż , kocurek

Co sie wytnie /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) Co się wytnie
autor: Alina Bożyk


Jeden kupił nożyczki
inny kupił nici


tamten miał komplet igieł

ten czwarty powiedział:
co się wytnie
niekoniecznie się wyrzuci


- tylko niektórzy zaszczuci
boją się wycinki z życiorysy
ambitnego kosztorysu


inny powiedział :
zastosowanie dziury jest wielorakie
można oglądać niebo
podglądać kochanków w kąpieli

dziurę tez można zacerować

to nic że zostanie
blizna szwu na okrętkę

owszem blizn na świece
tysiące- tylko nie wszystkie
się zabliźniły dalej krwawią./alboż/

rozpędzone samochody /Walls/

(IPOGS, Walls) rozpędzone samochody
autor: Alina Bożyk


rozpędzone samochody
- dziurawe ulice, krzywe

zebry - rozbujane promile
pobocza brak - za dużo drzew
- dzisiaj wbito kolejny krzyż /alboż
/

Podchodzimy

Podchodzimy

Podchodzimy pod mury
Pod pędy zielone
Przytulamy się do liści
Usta czerwone
Zamaczamy w winie


Całujemy pręciki brązowe
Dziękujemy im
Za sentymentalna odnowę

Ubieramy ekologiczne maski
Bierzemy w dłonie z makulatura kolaski


Kupimy za nią marzenia
Wyjdziemy z blokowisk cienia

Ubierzemy wygodne zamszowe buty
Na płotach zapieją koguty
Znienacka puścimy oko do jelenia
Zawołamy koniec
Miejskiego marudzenia

Etniczne nieporozumienia i niezgoda
To dla co niektórych polityków wygoda /alboż/

rozbiegani w życiowych /Walls/

(IPOGS, Walls) rozbiegani w życiowych
autor: Alina Bożyk


rozbiegani w życiowych
emocjach - ze szkiełkami
na nosie niczym w kosmosie
szukają motyli -
- tych w brzuchu /alboż/

Ubrana

Ubrana 


Flanelowa
Koszula
W krateczkę
Tył naprzód
Przewraca
Życie młode
Do góry nogami


Idzie dziewczę
Przed siebie
Z nieumytymi
Zębami


Zbiera puszki po piwie
Spotyka kolegów na Niniwie
Zamiata nogą pety
Szuka na disco podniety

Liczy narkotyczne kalorie

Potem śpi kilka godzin
Na świeżo pomalowanej desce
Parkowej ławki dzielnicy „zero”

Zapomniało biedaczysko
Że jest bez spódnicy./alboż/

samotnie

samotnie

stoi drzewo samotnie
podpiera niebo konarami
polewa uliczną samotność
kolorowymi  lśniącymi łzami


nic nie mówi - bo po co
nie tańczy - nie ma z kim
nie śpiewa - nikt mu nie gra

stoi i tęskni
za odrobiną
ludzkiej życzliwości
- zamkniętej
na drzewo ulicy
które cierpliwie czeka /alboż/

rekaqwiczki

rękawiczki

nie każdy
zmienia rękawiczki

większość lubi
pozachwycać się
kolorem skóry

wielbić delikatność
napawać
oraz wąchać /alboż/

środa, 15 kwietnia 2015

Nie dali



Nie dali

Nie dali mi wody
Nie dali kanapki
Ubrałam klapki
Poszłam na schody

Tam usiadłam
I dłubałam w nosie
Patrzyłam na prosie
Jadłam paznokcie

Stresogenny czas
Głodówki i bezrobocia
Z portfela wypadła focia
Bo już nie było nas /alboż/

grafika - wodne odbicie


królowa nocy /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) królowa nocy
autor: Alina Bożyk


królowa nocy
trotuarem kroczy


stuka obcasami
rusza seksownie
pokaźnymi biodrami


królowa nocy
niejednego zauroczy
niejednego zmoczy - potem


potem tylko kolejne
podboje
raz we dwoje raz we troje


nikt nie wie
ile razy spadnie jej
korona ile razy
nałoży ją na nowo


czasem królowa nocy
nie ma kolorowo -
musi zerkać na nędze
i odgrywać nocną jędzę


wtedy zmienia się
w szachowego konia
skacze i rży trzymając
złote dukaty w dłoniach


a takie dukaty
to czasem cała
wypłata
niejednego taty. /alboż/

jesteśmy

jesteśmy

jesteśmy aniołami
z jednym skrzydłem
dlatego winniśmy
się trzymać razem


jedność
wielością
pomysłów
wprowadzanych w dobroć 


szeregi zgubionych –
rozmnożonych lotek
dodaje skrzydeł duszom zabłąkanym
stojąc na drodze do samorealizacji


wszelakie podziały
gubią ludzkość
tylko połączenia rozrost
daje skrzydła co uskrzydlą./alboż/

O Krowie co sie bykom nie kłaniała /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) O Krowie co się bykom nie kłaniała
autor: Alina Bożyk


nie każda krowa to krowa
nie każdy byk to byk


czasem byk to - skurczy-byk
czasem krowa to jałówka


znam krowy co to byka
łapią za rogi nie uciekają w nogi /alboż/

smyczek pokazywał /Walls/

(IPOGS, Walls) smyczek pokazywał
autor: Alina Bożyk


smyczek pokazywał
kierunki
dotykał struny -
głaskał ją i grał
rozpalał w niej miłość /alboż/

Skrzypce

Skrzypce

Skrzypce błagalnym płaczem
Prosiły o miłość


O pocałunki o muśnięcia

Skrzypce wołały zawodziły
Sercem


Puls bulgotał czerwoną mazią

Smyczek pokazywał kierunki

Spragnionym
Uczył dotyku struny - głaskał ją


Instrumenty wiedziały że trzeba
Je dotykać
I proszą o jeszcze i jeszcze ./alboż/

... A źródło wciąż bije... spektakl słowno - muzyczny poświęcony Jackowi Kaczmarskiemu w 11 rocznicę śmierci - 11 kwiecień 2015 Nowy Sącz Galeria TPSP Jagiellońska 48 Nowy Sącz

czytają mieszkańcy Nowego Sącza
opracowanie muzyczne scenariusz Rafał Gondek
prowadzenie  Alina Bożyk
wystapili:
Małgorzata Kaczanowska
Eliza Kaczanowska
Małgorzata Kaczanowska
Sybilla Rostek
Jolanta Wątorska
Paulina Włodek
Elżbieta Cabała
Małgorzata Pawłowska Florian
Franczesko Bartula 
Stefan Bożyk

Scenografia Rafał Gondek
w tle fotografia Alicji Przybyszowskiej
fot Paulina Włodek , Alina Bożyk
 

 























grafika - różowa dynia


gra w wieżowce

gra w wieżowce

poukładane wieżowce w poziomie
poziomem nie są ich wygórowane
górnolotne marzenia mieszkańców
zatrzymanych w windzie przestrzeni


pomiędzy piętrami plączą zamknięciem
na świat smutnej egzystencji
kapitalistycznej Demokracji –
są smutkiem miasta
żyjącego odtąd dotąd
byle w cieniu byle w tle


Uciekam i biegnę na przekór zbiorowisk
Ukartowanej gry monopolistów. /alboż/

W biegu wiersz

W biegu wiersz 
 
Może by tak napisać parę słów w biegu
Posprzątać głowę z nielegalnego kurzu
Wykopać przebiśnieg ze śniegu
Zastosować na drzewach odrobinę różu.


 Potem kichnąć dwa lub trzy razy
Wytrzeć nos popatrzeć na drzewa
Wymalować pod sufitem nowe obrazy
Potem udawać że się jest z raju Ewa. /alboż/