Pewien dialog kobiety z człowiekiem
Autor :Alina Bożyk
Stoi kobieta pod drzewem
patrzy na ptaszka co na gałęzi siedzi i
na chmury , idzie mężczyzna z plecakiem mija kobietę idzie przed siebie nie zauważając jej
Ona -Ej ty człowieku – zaczekaj
On – Kto mnie
zatrzymuje?
Ona – To ja kobieta
On – To dlaczego kobieta mówi mi STOP?
Ona – Chciałam coś zapytać
On- Widzisz zatrzymałem sie – pytaj kobieto
Ona – Gdzie idziesz człowieku?
On – Idę Tam
Ona – Ale gdzie tam?
On – Tam gdzie jest szczęście
Ona – Ale tam szczęścia nie ma!
On – A gdzie jest?
Ona – Jak to gdzie Tu!
On – Tu? Nie widzę
Ona – A co widzisz?
On – Ciebie kobieto widzę , drzewo widzę , chmury i jednego
ptaszka , wije chyba gniazdo
Ona- A ja myślę że szczęście jest tu i teraz i rzecz
oczywista jasna cholera ze tam nic nie.... nie ma mnie... nie ma ciebie - jest pusto! Rozumiesz słowo PUSTO?
On – Ale jak tam pójdę to tam będę i szczęście potem złapie
za rogi
Ona – to szczęście jest bykiem?
On – tak się mówi tylko szczęście nie jest bykiem ani krową
ani jeleniem
Ona – a ja tak lubię jelenie, maja piękne oczy
On – co ma szczęście
do jelenia?
Ona – Ma to że jeleń wcześniej zrozumie że szczęście to ja kobieta twoja ostoja sta - tuła twoja . Dobrze idź człowieku tylko uważaj na byki!
Pa /alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz