Samotność
Kimże jest samotność,
Czym pachnie z kim rozmawia
Jak moje imię wymawia
Czemu nic nie widzę oprócz
Ściany i ten za oknem pijany
Zatacza koło osamotnienia
Gada bez sensu do ulicznego
Cienia licząc na wsparcie.
Po chwili z okna wycie i darcie
Serca co się rozdziera bo miłość
Umiera, szuka przyjaciółki
Delikatnej bibułki i czeka na odlot
W nieznane i marzenia okradane
Przez opioidalne stwory i majaki.
Potem sny i loty na dywanie
A tam same upiory i demoniczne stwory
Umierają ze śmiechu że jesteś w grzechu./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz