poniedziałek, 18 stycznia 2016

Winne hormony

Winne hormony

Nie wiem kiedy
Gdzie i po co
Noce odchodzą
W nieznajomy
Krajobraz przynależności
Tam zapewne mieszka
Miłość


To ona często wędruje po ścierniskach
A siano śmieje się z zadartej spódnicy
I woła gwiazdy
Baczne obserwatorki grzechu


Pytam dlaczego
Miłość ucieka
Przed czystością
- Szuka grzechu.

Obwinia hormony
Nie widzi w tym ciemnej strony /alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz