Orgazm na raty
Orgazm na raty
Poszłam do banku
Zaciągnąć kredyt
Na niski procent
Pan pyta; chce Pani
na raty?
Wlepiłam zmącone
Oczy w bankowca
Co pachniał orgazmem
O świcie.. co proszę
Mówię.. na raty?
Orgazm na raty za żadne
Światy - zgody nie dam../alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz