sobota, 10 października 2015

Zsuszone szyszki

Zasuszone szyszki

Stały nad grobem
Był niewidzialny
Leżały na nim
Zasuszone szyszki


Rzucone życiem
Bez nasion
Ułożone w krzyż


Podały sobie dłonie
Uklękły w ciszy
Szacunek uwiły w kwiaty
Odrodzenia i przeistaczania.


Wylały z serca wiadro
Wody źródlanej przejrzystej
Napoiły ziemie wymarłą


Ustom pozwoliły wymawiać
Jednostajne
Miej miłosierdzie dla nas... i


Czekały wschodu księżyca
Wraz z nim nadchodziło szczęście
Zapisane na kartach nocy
Która zmieniała ich życie
W dłonie przekazujące dobroć
Tym co zabłądzić musieli./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz