Podbój
autor: Alina Bożyk
Podbój
Jesienna pani - rusza na podbój
Ziemskiego rozwoju
Intelektualnego - zabijania nienawiści
Do emancypacji
Miłość napotykana
Biczuje myśli i segmenty
Wrażliwości nie - wyuzdanej
Nijak pojąc brak zrozumienia
Dla podstarzałego gatunku
Osobowości wrażliwej
Ponad przeciętność w materii
Nieskazitelności niepoliczonej.
Wypada na koniec polać dłonie
Olejkiem zapachowym
Na znak oczyszczenia
Duszy zbłąkanej
Na drodze współczesności
Nieokiełznanej./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz