Karuzela
Zataczam myślowe
Koło, włosy na jeża stają
Gwizdam na prawo
Pluje na lewo
Spoglądam prosto,
A tam
Kwadratowe drzewa.
Droga mi
Nie znana,
Jaki obrać kierunek
I cel każdego rana?
Karuzela w biegu, a moje
Zaburzenie błędnika
Przewróciło świat
Do góry nogami./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz