pisany impulsem dla kolegi .........
.chodzi wiersz
chodzi wiersz po necie
to tam zamiecie to tu zamiecie
tu zasieje tam zakopie
czasem jest po babie czasem po chłopie
wyrzuci codziennie kilka motyli
wieczorem niejedną zapyli
potem rzuci kamieniem i stanie się cieniem
chodzi wiersz po Facebooku
dotrzymuje zagubionym kroku
tego wykpi tamtego wyśmieje
oj co to z tymi ludźmi się dzieje
ja chyba wiem co ludziom potrzeba
wiersza miłości i chleba
matczynej ręki ojcowskiej podzięki
i dużego stołu z talerzami i łyżkami
i kogoś bliskiego miedzy nami/alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz