Kolejny raz zadzwonił telefon
W momencie
Najbardziej wymarzonym
A głos to raz przytulał serce
To znowu rozśmieszał
Rozmowa niczym dotyk
Emanujący ciepłem koiła dusze
A zarazem uwalniała złe myśli
Z potrzasku namiętności
Tak to tylko kilka słów które
Rozpostarły nad egzystencją dom
Na skraju lasu z kominkiem w tle/alboż/
Emanujący ciepłem koiła dusze
A zarazem uwalniała złe myśli
Z potrzasku namiętności
Tak to tylko kilka słów które
Rozpostarły nad egzystencją dom
Na skraju lasu z kominkiem w tle/alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz