Obracana przez wiatr
Wiatrem się stanę
Będę targać liście
Wyrywać kołtuny jarzębinom
Wieczorami wyrwę niejedno serce
Z uścisku Mamony.
O Mamono Pani Złota
Kimże jesteś urodzajem
Czy tylko rodzajem Nijakim
- może Wołaczem
O! – Kasa! /alboż/
Wyrywać kołtuny jarzębinom
Wieczorami wyrwę niejedno serce
Z uścisku Mamony.
O Mamono Pani Złota
Kimże jesteś urodzajem
Czy tylko rodzajem Nijakim
- może Wołaczem
O! – Kasa! /alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz