Zamknięcie
Musiałam zamknąć
Się na tęsknotę
Pamiętam
Było to w sobotę
Godziny
Nie pamiętam
Ale na pewno
Nie z rana
Lecz z wieczora –
Bo to zazwyczaj
Tęsknoty pora.
Zakaz totalny
Stop dla myśli
W czasoprzestrzeni
Tęsknej krainy
Podświadomości.
Nie wpuszczam
Na pokoje tych
Niezapowiedzianych gości/alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz