Analiza
Przyszedł czas analizy
Wewnętrznego postrzegania
Wywróconego świata
Do góry nogami – tam nawet
Pies nie szczeka kot nie miauczy.
Owszem czasem szukam tarczy
Jednak wybieram uśmiech
Wybieram kolana i latarkę.
Ona pomoże pokazać w tunelu
Drogę do miłości do wyciszenia.
Miłość ludzka kimże ona jest?
Pytam codziennie i w czoło się pukam
Że nie rozumiałam słowa starszego
Niż świat.
Teraz wiem miłość jest tam
Gdzie dwie ręce splecione
Od łyżki po grób, tak mi podpowiada Bóg ./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz