słońce kontra czarne chmury
błoto kontra marmury
piękno kontra brzydota
to znowu upał to słota
kolejne kontrasty
kolejne wyzwania
nie ma nocy bez kochania
lecz
są poranki w samotności
jeden się gościł drugi się gości
ile w tym wszystkim jedności
a ile podziałów
takich bocznych torów i kanałów
ja wybieram słońce
takie żółte i w czarnej chmurze
położone
na wymalowanej na zielono
makulaturowej tekturze /alboż/
kolejne kontrasty
kolejne wyzwania
nie ma nocy bez kochania
lecz
są poranki w samotności
jeden się gościł drugi się gości
ile w tym wszystkim jedności
a ile podziałów
takich bocznych torów i kanałów
ja wybieram słońce
takie żółte i w czarnej chmurze
położone
na wymalowanej na zielono
makulaturowej tekturze /alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz