Kilka domów zwyczajny
Zagon trawy przed sianokosem
Drzewa na baczność i ta
- cisza lata.
Gdzieniegdzie jaskółka lata
Liczy szczęścia rodzinne
Pokrzyżowane uliczki
Kilka pacierzy o świcie
W każdym domu nowe serca bicie.
Przytulam krzywa szopę
I jedną siana kopę
Ona tez skrzywiona
Bo gościła kochanków
Z wieczora- bo to była
Uniesień letnia pora.
A gdy zaśnie kraina
Powie mi dobranoc
Za -pieckowa dziecina./alboż/
Liczy szczęścia rodzinne
Pokrzyżowane uliczki
Kilka pacierzy o świcie
W każdym domu nowe serca bicie.
Przytulam krzywa szopę
I jedną siana kopę
Ona tez skrzywiona
Bo gościła kochanków
Z wieczora- bo to była
Uniesień letnia pora.
A gdy zaśnie kraina
Powie mi dobranoc
Za -pieckowa dziecina./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz