Piękno twojej egzystencji
Rozwala
Mój teraźniejszy domek z kart
Dzisiaj zamieniam się
W damę kier
Nie ważne że jesteś
Zwyczajny walet pik
Przecież to o to chodzi
By być innym kolorem.7
Połączyła nas otchłań
Ciemnej nocy i ruch
Tali pełnej ust
Spojrzeń głębina
Przegadana godzina
Świt pełen ciszy i prawdy
O poczuciu bezpieczeństwa
Wyrzuciłam z serca
Wszystkie przekleństwa
Stał się cud. /alboż/
W damę kier
Nie ważne że jesteś
Zwyczajny walet pik
Przecież to o to chodzi
By być innym kolorem.7
Połączyła nas otchłań
Ciemnej nocy i ruch
Tali pełnej ust
Spojrzeń głębina
Przegadana godzina
Świt pełen ciszy i prawdy
O poczuciu bezpieczeństwa
Wyrzuciłam z serca
Wszystkie przekleństwa
Stał się cud. /alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz