poniedziałek, 11 września 2017

pozornie silnie

pozornie silnie

domy zamknęły oczy
pustostany ulic złożyły ręce
do światłości świata
weszły w trzeci wymiar miłości
rozpoczęły posyłać
pocałunki życzliwości

potargały smutny czas
podlały kolejny las
i choinki co to dzieci czekają


tam na uboczu ulicy
gdzie światełka migają gwiazdami
gdzie kołysanka mamy
zmienia każdego w dobroć 


rozbraja tych
uzbrojonych
w krnąbrność
oziębłość
niewyrozumiałość
kładąc na łopatki
pozornie silnych./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz