Spakowane życie
Spakowane walizki
Przewiązane sznurkiem wspomnień
Uchwyt pełen kłódek
Klucze u mnie - pod pazuchą.
Wyciszone serce
Rozpoczyna podróż
W nieznany czas
I otwiera pokręcone ulice.
Smętne powieki zamykam
Wszak w próżności żyć nie wypada
Omijam łukiem ludojada i darmozjada
Szukam człowieka z plecakiem
I w traperach pokrytych błotem
Które z czasem zalśni serca złotem./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz