W mroku nocy
Nocne życie człowieka
Obraca system wrażliwości
Do góry nogami.
Pozycja stania na głowie
Przelewa szare komórki
Do dzbana myśli tęsknych
Za czymś co muśnięciem
Miało być i pieszczotą.
Realia są tak nieokiełznane
Że spać nie dają tylko jęczą z bólu
Pragnień osobistych ukrytych
Pod warstwą skóry wrażliwej
Na dotyk zakodowany w receptorach.
Chyba usiądę na torach i poczekam
Na pociąg do czegoś do kogoś.
Pomacham nieznajomej chusteczką
Z inicjałem Ja i Ty. /alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz