Purpurowy wymiar
Codziennie patrzy na mnie czerwone
Słońce niewidzialnego wymiaru
Przestrzeni nad szklaną taflą
Srebrzystej słoności bez fal.
Spojrzenie ciepłe i trójwymiarowe
Przenosi mnie w środowisko wyciszenia
I zaprasza do rozmowy o przemijaniu
Tylko w oddali niewidzialne mewy
Piszą opowieść o miłości zagubionej
W wietrznych chmurach emocji bez popędu.
Czuje że to spotkanie stanie się moim
Purpurowym wymiarem sensu istnienia./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz