sobota, 15 sierpnia 2015

Nauka

Nauka

Uczył mnie pewien pan ogłady
Gestów mimiki
Ja ciągle mówiłam że nie dam rady
Niestety mam tiki


Denerwowałam swojego nauczyciela
Wszystkim i niczym

Modlił się o rozum dla mnie do Zbawiciela
Bo nie wiedział jak zniwelować moje triki


Grzecznie słuchałam wszelakiej porady
Czas mijał nauczyłam się szybko ogłady


Niestety dnia następnego
Nie podobałam się jego kolegom.


Nie wiem jak żyć i w co się ubierać ja Krysia
By zaspokoić pana Zdzisia i  pana Misia./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz