Moja Polska
Dla mnie Polska to ludzie
Ich talenty pasje i kłopoty
Pokolenia które -
Dzielnie bez wstydu mówią
Ojcze nasz - Zdrowaś Mario
Śpiewają z dumą i łzą w oku
Jeszcze polska nie zginęła -
Moja polska pachnie chlebem
Ziemniakami, rosołem, bigosem
Karmi pierogami ziołami i mlekiem.
Jest w niej wszytko
Miłość dobroć
Zazdrość nienawiść
Problemy co sen
Z oczu zabierają:
Brak pracy dla młodych
Niesprawiedliwość
chore podziały
Kłótnie o przysłowiową miedzę
Kominy płacowe
Ale też wsparcie
Dla polskiej biedy.
Tu nigdy nie ma nudy pod warunkiem
Że wyjdziesz z domu i zapukasz do drzwi
Bez tabliczki Uwaga Zły Pies
Polskość jest wszędzie
Nawet tam gdzie świata kres.
Ona lubi podróżować
Wie że życie jedno jest
Tak mała wygrana w Totka
Nie wolno go zmarnować
Różni ludzie życie różne
Niczym zmienna pogoda
Cztery pory roku sny o poranku
Też o zmroku. Jest śmiech i płacz
Który pisze historię na miarę
Patriotyzmu zahartowanego w boju
O skrawek ziemi zbroczonej krwią.
Wiem - tyle tajemnic ukrytych w mogiłach
Tyle krwi płynęło i płynie w Polskich żyłach
A wszytko po to by wartością był Bóg
Nie ZŁOTO - rzucane w błoto./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz