Zleciały się anioły
Utworzyły krąg
Nastroszyły pióra
Otworzyły oczy
Przyleciały zatrzymać czas
Nieodciętej pępowiny
By wrzucić wszystkich
Z powrotem tam
W łożyska matek
Nagich wspomnień
W nich miłość zrodzona
Bezinteresownie przytulona
Anielska wojna
Złu wytoczona
Zburzy cywilizacji
Myślenie przekombinowane
I kłamstwo zakłamane./alboż/
Nieodciętej pępowiny
By wrzucić wszystkich
Z powrotem tam
W łożyska matek
Nagich wspomnień
W nich miłość zrodzona
Bezinteresownie przytulona
Anielska wojna
Złu wytoczona
Zburzy cywilizacji
Myślenie przekombinowane
I kłamstwo zakłamane./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz