środa, 25 maja 2016

Z zawodu calkiem calkiem /Freestylr/

(IPOGS, Freestyle) Z zawodu całkiem, całkiem
autor: Alina Bożyk


całkiem całkiem zapomniałam
zawodu
nie znałam niepamięci powodu
pytałam
w którą stronę zawód się kręci
myślałam
że to porażka sklerozy
i poddałam się namowom metamorfozy
uszyłam sobie worek na głowę
i weszłam z myślami i sercem w zmowę
obiecałam że całkiem się nie oddalę
lecz zawodowo niepamięć obalę


pójdę do lekarza po leki
wspólnie zburzymy choroby zasieki
potem wrócę tam gdzie trzeba
gdzie wiedzy o życiu jest pół nieba /alboż/

namiętne spotkanie we dwoje /Walls/

(IPOGS, Walls) namiętne spotkania we dwoje
autor: Alina Bożyk


namiętne spotkania we dwoje
zgubiły po drodze uczucia
wkradła się rutyna
sport rodem z porno
i egoistyczne samozadowolenie/alboż/

Mdleję

Mdleję 

Delikatnie dotykam
Twoje ciało
Delikatnie oddycham
Mdleje i mówię mało


Muskam twoje myśli
Czekam na telefon
Może wreszcie się wyśni
Ten jeden jedyny On


Przytulam cztery ściany
Patrzę w okno przyszłości
Tak czekam ukochany
Wszak wierze miłości /alboż

Przyleciały

Przyleciały

Zleciały się anioły
Utworzyły krąg
Nastroszyły pióra
Otworzyły oczy


Przyleciały zatrzymać czas
Nieodciętej pępowiny
By wrzucić wszystkich
Z powrotem tam
W łożyska matek
Nagich wspomnień


W nich miłość zrodzona
Bezinteresownie przytulona


Anielska wojna
Złu wytoczona
Zburzy cywilizacji
Myślenie przekombinowane
I kłamstwo zakłamane./alboż/

kobieta uwikłana - grafika


psia walka .Freestyle/


(IPOGS, Freestyle) psia walka
autor: Alina Bożyk


w łazience umywalka
ona się stała świadkiem
jak wygląda psia walka


jeden szczeka drugi gryzie
jeden warczy drugi charczy


potargana sierść urwany ogon
ślinotok pełen piany
jeden wytworny drugi potargany


każdy ma racje każdy w potrzebie
walczy - o siebie


zero rozmowy zero konwersacji
nie ma kompromisu ni akceptacji
ale jest walka i krew się leje


umywalka krzyczy : co się tu dzieje !


lecz nikt nie słucha umywalki
przypadkowego świadka
bezsensownej walki./alboż/

Koperta szara

Koperta szara

Dziś wypada mi napisać list do Boga
Przeprosić za moje marzenia
Za to że ciągle jestem w tyle i nie słucham
Tych ptaków które bliżej ziemi nie nieba


List mój wyślę bez znaczka
Może się nie obrazi że koperta
nie zaklejona i szara jak szara ja. /alboż/

szuflady pełne listów/ /Walls/

(IPOGS, Walls) szuflady pełne listów
autor: Alina Bożyk


szuflady pełne listów
starej biżuterii i pamiętnika
mieszkaniem pająków się stały
- one strażnikami szczęścia
i prawdy o właścicielce /alboż/

moje małe /Walls/

(IPOGS, Walls) moje małe
autor: Alina Bożyk


moje małe
szczęścia
to te - które
czekają na
babcie /alboż/

Kołtuny

Kołtuny 

Zalęgły się kołtuny
Tam gdzie prostoty trzeba
Tam gdzie światło
Przeszywa każdy skwerek
Każdy klomb czystej zieleni


Zawołam kosynierów
Kosy pójdą w ruch
O mały włos głowy polecą
Zostaną szyje
Bez krawatów./alboż

czwartek, 19 maja 2016

graficznie






















dwie mysli ulotne

dwie myśli ulotne 

jest jedno światło
promienistej przestrzeni
wypełnionej po brzegi
cieczą bezinteresowności
i trój wymiaru /alboż/
..........
kilka jogurtów serek śmietana
bochenek chleba majonez
i cale dwadzieścia złotych
w czasoprzestrzeni egzystencji
wyżebranej u dobrych ludzi./ alboż/

Nie opluję

Nie opluję

Nienawiść przydrożna ladacznica
Pomostowy potwór otwierania zła
Bluźnierczy miecz sztyletujący serce
Rozkładający mózg niewinności 


Wrogość kurtyzana naćpanej egzystencji
Sprzedana za trzy talary umiera ze śmiechu
Konkubina zła naszpikowanego wulgaryzmem
Niszczy piedestał miłości wyższej


Klękam narodzie na gwoździach Bogobojnego odrodzenia
Pokutą się stanę w imię miłości prawdziwej i wybaczającej


Idę na koniec tej szelmowsko – diabelskiej czeluści
Pozwolę się zabić w imię tego co kazał się ukrzyżować


Nie oddam mieczem nie opluję
Lecz w agonii powiem że miłuję /alboż/

włosy

włosy

włosy rozczochrane
oczy zaspane
kręgi powykręcane

dłonie ścierpnięte
tylko buty cierpliwie
czekają na człowieczeństwo
które się uczesze i ożywi życiem./alboż/

każdy poranek

każdy poranek
 
każdy poranek
każda chwila
deszczowej krainy
tłumaczy niedowiarkom
że Bóg istnieje
i płacze za swoimi dziećmi
które odeszły w zagubieniu /alboż/

lepiej pić niż się kryć /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) Lepiej pić niż się kryć
autor: Alina Bożyk


kryć czy pić
żyć czy udawać
prowincjonalną egzystencję
- na trzeźwo nie tak prosto
wszędzie strach lęk i zamglenie

pytam co z podnieceniem
przy degustacji krycia

pokrycie spółkowanie
na deskach nie na sianie
zalanie w trupa
i na podłodze chuda dupa

ten element pełen wdzięku
nie ma lęku do picia
ani do rozwiązłego życia. /alboż/

wesołe ludki - grafika




chwila zadumy /Walls/

(IPOGS, Walls) chwila zadumy
autor: Alina Bożyk


chwila zadumy
różańcem się stanie
gdy zatopimy myśli
w kontemplacji
życia i nauki Zbawiciela /alboż/

Ten mord

Ten mord

Miłość stała się zemstą
Samą w sobie oblaną
Pragnieniem seksualnej żądzy
Rozprawiczanych niewinności


Ten mord zniweczył
Uczuciowość i zamroził serca
Wyrwał z korzeniami zaufanie./alboż/

wszystkiego najlepszego / zokazji urodzin/ -Freestyle

(IPOGS, Freestyle) wszystkiego najlepszego (z okazji urodzin)
autor: Alina Bożyk


wszystkiego - naj
naj naj w ten maj
wszak najlepszy maj
i kasztany rozkwitłe
i konwalie nabrzmiałe
miłością matczynej
różowej troski -
i pocałunki na przyszłe dni
bez-prowizyjnego
świętowania - tak mówiła Mania /alboż/

pastel olejny 100 /70 - bajkowy swiat



zamknięci w domach - pastel olejny 50/70


Nijak pojąć

Nijak pojąć

Tak było i tak jest
Będzie może to i tam-to


Bez tego nijak pojąć
Dlaczego i w jakim kierunku
Szukał ratunku
Był tylko młotek i pustostan


Teraz jest tu i teraz
By zamknąć to co zawsze
Tylko po co
Komu to potrzebne
I na ile
Prawdziwe/alboż/

pzedwcześnie posprzatany /Walls/

(IPOGS, Walls) przedwcześnie posprzątany
autor: Alina Bożyk


przedwcześnie posprzątany
ogródek - wyrwane z korzeniami
śmieci - na czas wykopane
ziemniaki - bulwy przed czasem
zgniły - zepsuły się od środka /alboż/

pastele olejnie - abstrakcyjnie






zabawa ze sztucznym zębem /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) zabawa ze sztucznym zębem
autor: Alina Bożyk


pod starym dębem
wieczorami
odbywała się zabawa
ze sztucznym
nazwali go zębem

ząb lśnił chociaż nie był złoty
ale miał do złota ciągoty
mówił do kobiet
chodź moje złotko zostaniesz kotką
lecz każda kobieta to mądrala
i na kpiny sobie nie pozwala

zęba puściła z torbami
wyrzuciła go na gnój z pomyjami. /alboż/

kilka piw /Walls/

(IPOGS, Walls) kilka piw
autor: Alina Bożyk


kilka piw
seta podnieta
otwarte okno
gorączka ciała
on duży ona mała /alboż/

maturzysta na luzie - grafika


Zacerowane serce

Zacerowane serce

Zacerowane serce patrzy w dal
Wyciera ostatnie krople krwi
Wyznacza nurt czerwonych fal
Maluje kolejny raz przedsionka brwi


Zastyga kolejny raz na kilka minut
Wyciąga a pamiętnik z zakamarka
Zmienia reakcji kierunek i azymut
Potrzebna jemu jest nowa ładowarka


W końcu zabiera odrodzone wnioski
O życiu o domowym piecu bez drwa
Szuka drogi do wymarzonej wioski
Nauczyło się że dwa to zwyczajne dwa./alboż/

drób - gafika


Cztery emocje - akryl 50/70


akryl 50/70- Jacht Klub Znamirowice


kwiaty - akryl na płycie







konie słonie

konie słonie

Konie słonie myszy szczury
Węzę małpy i kocury ....
ręce łapy rączęta
Trony fotele i stołki
i na stole trunkowe fikołki/alboż

akryl






akryl "Ludzie|