niedziela, 29 listopada 2015
sobota, 28 listopada 2015
Powódź mnie na pokuszenie /Freestale/
(IPOGS, Freestyle) Powódź mnie na pokuszenie
autor: Alina Bożyk
powodzi u nas dosyć
pokuszenie na każdym kroku
więc proszę
ubieraj kalosze
i nie stawaj w rozkroku
autor: Alina Bożyk
powodzi u nas dosyć
pokuszenie na każdym kroku
więc proszę
ubieraj kalosze
i nie stawaj w rozkroku
siła uderzenia fali
niejednego z nóg zwali
potem tylko kłopoty
i płacz kapoty która
zakrywa oczy
problem za problemem
kroczy
ja ubieram płaszcz z tiulu
powiem temu z powodzi
idź precz ciulu
pokuszenie dam do kąta
niech tam trochę posprząta
pajęczyn jest tam bez liku
można je włożyć do pliku
pająki zostawię pod sufitem
bo pająki pachną dobrobytem. /alboż/
niejednego z nóg zwali
potem tylko kłopoty
i płacz kapoty która
zakrywa oczy
problem za problemem
kroczy
ja ubieram płaszcz z tiulu
powiem temu z powodzi
idź precz ciulu
pokuszenie dam do kąta
niech tam trochę posprząta
pajęczyn jest tam bez liku
można je włożyć do pliku
pająki zostawię pod sufitem
bo pająki pachną dobrobytem. /alboż/
skaczą małpy /Walls/
(IPOGS, Walls) skaczą małpy
autor: Alina Bożyk
skaczą małpy
palmy im nie dziwne
skaczą -
i w ogonach
wszystko mają /alboż/
autor: Alina Bożyk
skaczą małpy
palmy im nie dziwne
skaczą -
i w ogonach
wszystko mają /alboż/
Zagmatwana
Zagmatwana
Tańczy moje serce od rana
Czy ja jestem głupia czy
Zagmatwana?
Tańczy moje serce od rana
Czy ja jestem głupia czy
Zagmatwana?
Tańczą moje nogi od poranka
Czy ja jestem tancerka
Czy tylko dama pijana?
Buja moja świadomość
W gwiezdnych przestworzach
Niczym statek na fali na morzach
Wiruje od wschodu moja
Nocna koszula
To nic że jestem ma-mula i babula
Jestem wesoła od ranka
I super wyspana bo bez kochanka
Zabiorę dzisiaj wszystkich
Na wycieczkę w góry tam wrzucę
Wszystkich do śniegu I zrobimy orła
Białego w koronie
Potem ogrzeje wam
Spracowane dłonie
I ucałuje pomarszczone
Przemądrzałe skronie. /alboż/
Czy ja jestem tancerka
Czy tylko dama pijana?
Buja moja świadomość
W gwiezdnych przestworzach
Niczym statek na fali na morzach
Wiruje od wschodu moja
Nocna koszula
To nic że jestem ma-mula i babula
Jestem wesoła od ranka
I super wyspana bo bez kochanka
Zabiorę dzisiaj wszystkich
Na wycieczkę w góry tam wrzucę
Wszystkich do śniegu I zrobimy orła
Białego w koronie
Potem ogrzeje wam
Spracowane dłonie
I ucałuje pomarszczone
Przemądrzałe skronie. /alboż/
odlotowa ekstaza /Freestyle/
(IPOGS, Freestyle) odlotowa ekstaza
autor: Alina Bożyk
na ludzkim ciele skaza
kawałek liścia kilka tatuaży
w głowie tylko odlotowa
ekstaza - taka zwyczajna zaraza
autor: Alina Bożyk
na ludzkim ciele skaza
kawałek liścia kilka tatuaży
w głowie tylko odlotowa
ekstaza - taka zwyczajna zaraza
nie ma na nią szczepionki
ludzie w tej grze to tylko pionki
o miliony tych pod krawatem
czasem wiosną - ktoś umiera w ekstazie
czasem zatacza - na efektownym gazie
najczęściej leży i liczy chmury i bazie
odlotowa ekstaza
to najczęściej
urwany film
przerwa w życiorysie
i zwykła liczba
w milionowym
kosztorysie bez zaplecza
i obronnego miecza. /alboż/
ludzie w tej grze to tylko pionki
o miliony tych pod krawatem
czasem wiosną - ktoś umiera w ekstazie
czasem zatacza - na efektownym gazie
najczęściej leży i liczy chmury i bazie
odlotowa ekstaza
to najczęściej
urwany film
przerwa w życiorysie
i zwykła liczba
w milionowym
kosztorysie bez zaplecza
i obronnego miecza. /alboż/
wyuzdane porno- strony /Walls/
(IPOGS, Walls) wyuzdane porno-strony
autor: Alina Bożyk
wyuzdane porno-strony
wymalowane matrony
panienki w niewoli nieletnie
miny ludzkie szpetne
krzyczą udawaniem miłości /alboż/
autor: Alina Bożyk
wyuzdane porno-strony
wymalowane matrony
panienki w niewoli nieletnie
miny ludzkie szpetne
krzyczą udawaniem miłości /alboż/
Ptaki i konie
Ptaki i konie
Ptaki i konie i ludzkie dłonie
Objęte tajemnicą miłości różnorodnej
Skąpane w zachodzie czerwonym
Szukają przyjaźni swobodnej
Ptaki i konie i ludzkie dłonie
Objęte tajemnicą miłości różnorodnej
Skąpane w zachodzie czerwonym
Szukają przyjaźni swobodnej
Rudość spragniona muśnięć
Zasypiała na trawie u boku wybranka
Jeszcze nie kochanka.
Była bezpiecznie naiwna
W swojej nieskazitelności
I dziewiczej duchowości./alboż/
Zasypiała na trawie u boku wybranka
Jeszcze nie kochanka.
Była bezpiecznie naiwna
W swojej nieskazitelności
I dziewiczej duchowości./alboż/
psia walka /Freestyle/
(IPOGS, Freestyle) psia walka
autor: Alina Bożyk
pies na psa szczeka
czasem lubi tylko człowieka
autor: Alina Bożyk
pies na psa szczeka
czasem lubi tylko człowieka
człowiek szczeka doskonale
tylko nie wiedzieć czemu i po co?
wyszczekane towarzystwo
uśmierca duszy kawałek
psia walka człowiecza się stała
podgryza piety konkurencji
w tej walce nie ma karencji
ta walka nienawiścią śmierdzi i kapie
mnie po gardle złością drapie
na widok ludzkiej nie psiej głupoty
w walce bez wygranych i przegranych
pytam jak długo goja się takie rany? /alboż/
tylko nie wiedzieć czemu i po co?
wyszczekane towarzystwo
uśmierca duszy kawałek
psia walka człowiecza się stała
podgryza piety konkurencji
w tej walce nie ma karencji
ta walka nienawiścią śmierdzi i kapie
mnie po gardle złością drapie
na widok ludzkiej nie psiej głupoty
w walce bez wygranych i przegranych
pytam jak długo goja się takie rany? /alboż/
zobaczyła /Walls/
(IPOGS, Walls) zobaczyła
autor: Alina Bożyk
zobaczyła
niebieskie tęczówki
stały się one
jej
dożywociem /alboż/
autor: Alina Bożyk
zobaczyła
niebieskie tęczówki
stały się one
jej
dożywociem /alboż/
nie będę /Walls/
(IPOGS, Walls) nie będę
autor: Alina Bożyk
nie będę
trzymać w szafie
kochanka
- szkoda
mi moli /alboż/
autor: Alina Bożyk
nie będę
trzymać w szafie
kochanka
- szkoda
mi moli /alboż/
zapach prawdziwej /Walls/
(IPOGS, Walls) zapach prawdziwej
autor: Alina Bożyk
zapach prawdziwej
kawy i jej smakowity
aromat
staje się bez-zapachem
delektowania w pojedynkę /alboż/
autor: Alina Bożyk
zapach prawdziwej
kawy i jej smakowity
aromat
staje się bez-zapachem
delektowania w pojedynkę /alboż/
W - tuli
W - tuli
Tuli wtuli i przytuli
Do piersi żony lub mamu - li
Potem woalem
Zarzuci przytuliska
Tam jedna tylko miska./alboż/
Tuli wtuli i przytuli
Do piersi żony lub mamu - li
Potem woalem
Zarzuci przytuliska
Tam jedna tylko miska./alboż/
Niepolityczne testamenty
Niepoliczone testamenty
Jak pisać by nie płakać
Jak płakać pisząc
Jak pisać by nie płakać
Jak płakać pisząc
Wymarłe zgliszcza dusz
Upadłe testamenty
Niepoliczone majątki
Zaduszki bez kościołów
Smok dookoła
Zionie i umiera ze śmiechu
Świat tonie w grzechu
Pijani trzeźwiejsi od trzeźwych
Bezdomni szczęśliwsi od tych
Co w pałacach zadomowieni
Nierządnice wielbione
Bardziej niźli żony
Maków - smakosze łatają ponad zło
Tylko dzieci kochają prawdziwie
Pod warunkiem
Że im pozwolą się urodzić/alboż/
Upadłe testamenty
Niepoliczone majątki
Zaduszki bez kościołów
Smok dookoła
Zionie i umiera ze śmiechu
Świat tonie w grzechu
Pijani trzeźwiejsi od trzeźwych
Bezdomni szczęśliwsi od tych
Co w pałacach zadomowieni
Nierządnice wielbione
Bardziej niźli żony
Maków - smakosze łatają ponad zło
Tylko dzieci kochają prawdziwie
Pod warunkiem
Że im pozwolą się urodzić/alboż/
poniedziałek, 23 listopada 2015
Kogucia cenzura
Kogucia cenzura
Był sobie płot
Taki z desek
Był sobie chłop
Taki w krawacie
Był sobie płot
Taki z desek
Był sobie chłop
Taki w krawacie
I kogut był
Kolorowe pióra
Nie pisał
Bo była w środowisku
Kurnika
Kogucia cenzura
Potem przyszedł leń
Śmierdzący mawiali
I zbudował altankę
Z kolorowych bali
Napisał na niej
Wstęp wzbroniony
Tym co to mają
System IQ umoczony
Ja zabawiłam się
W bazyliszka
I zmieniłam kolor marmuru
na biały – lecz
nie podniosłam rąk do góry
bo nie boje się cenzury /alboż/
Kolorowe pióra
Nie pisał
Bo była w środowisku
Kurnika
Kogucia cenzura
Potem przyszedł leń
Śmierdzący mawiali
I zbudował altankę
Z kolorowych bali
Napisał na niej
Wstęp wzbroniony
Tym co to mają
System IQ umoczony
Ja zabawiłam się
W bazyliszka
I zmieniłam kolor marmuru
na biały – lecz
nie podniosłam rąk do góry
bo nie boje się cenzury /alboż/
piątek, 20 listopada 2015
"Liryka i druk" C.K.NORWID.
"KLĄTWY NORWIDA" PRZEDSTAWIENIE POETYCKIE W OPARCIU O POEZJĘ C.K.NORWIDA ... GALERIA TOWARZYSTWA PRZYJACIÓŁ SZTUK PIĘKNYCH W NOWYM SĄCZU UL.JAGIELLOŃSKA 48 .. SPEKTAKL W REŻYSERII SYBILLI ROSTEK /AKTORKI/
środa, 18 listopada 2015
Czytanie rocznicowe w Nowym Sączu wiersze Anny Kamieńskiej 21.10.2015 r.
Czytanie rocznicowe odbyło sie w Barze Smakosz w Nowym Sączu Nawojowska 30
Poezję czytają mieszkańcy Nowego Sącza i okolic
wszak...każdy czytać może....
Poezję czytają mieszkańcy Nowego Sącza i okolic
wszak...każdy czytać może....
Subskrybuj:
Posty (Atom)