Miotła
Rozrzucone ubrania
Niczym porzucona
Przeszłość w rachunku
Sumienia liczy skrawki
Dobrych i złych zaklęć
Pierworodnego życia.
Zaświaty zbuntowane
Być nie mogą skazane
Na miłość bezwarunkową.
Pomagają poukładać myśli
Na pólkach pokrzywionych
Czuje się jak
Potencjalna
Sprzątaczka
Mam pecha- ktoś mi
Ukradł miotłę./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz