Krochmalenie
Zaprzepaszczone okazje nie powrócą
Zapakują się w paczki zakleją taśmą szczeliny.
Porosną na nich
Byliny, a one
I umierać będę
ze śmiechu
i z naszego grzechu, który się nie dokonał
Moralnie szedł przez życie i skonał.
Potem obiorą cytryny
Ze skórki
A panny stroić będą
Kwaśne miny
Te trochę starsze
Proces gnilny rozpoczną
W wyrzutach sumienia
Rezygnując z codziennego
Krochmalenia./alboż/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz