rysuneczek

odlotowa ekstaza /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) odlotowa ekstaza
autor: Alina Bożyk

linie lotnicze
w mym mieście odlotowe
tak jak w ekstazie odlot.

ciała dwa w połączeniu
grają ,na strunach gitary
klasycznej i romantycznej
a Ona śpiewa,
za oknem szumią wierzby
słowik śpiewa
gołąbek grucha
a motyle z brzucha
ulatują ku tęczy
co tańczy kolorami.

brzuch płodnością
nie grzeszy oko
nam nacieszą
i serce uraduje.

ekstaza w odlocie
to nie lot w złocie,
lecz doznanie
biznes - klasa z
kielichem goryczy
przy rozstaniu na
zawsze i w drodze
bez odlotu lecz ku upadkowi. /alboż/

Wyprawa w góry

Wyprawa w góry

Dziś od rana
Jestem ekstra
Wyszykowana.

Buty Trapery spodnie
Rury, dres i śmigam
Dzisiaj na rajd w góry

Plecak zarzucam
z kanapkami i herbatą cytryna
Co termosem grzeje plecy

Na szlaku przywitał
Mnie zapach jodeł, istny
Tlenowy zawrót głowy

Potem wzrokiem objęłam
Wierzchołek góry skąd wypływał
Strumień życiodajny nektar ptactwa

Nie ważne, że droga kręta
I daleka, ale tam na szczycie
Bóg na mnie czeka.

Nauczyciel pokory i
Szacunku do zawiłych
Ścieżek kamieniami usłanych

Każdy kamień to naskórek
Zrzucany ze skóry góry
Starej aż posiwiały szczyty

Mgła niczym para z ust
Płynie zboczem ku dzielnej dziewczynie
I chłodzi gorące lica rozgrzane sercem

Krzyknęłam „zaczekaj, nie odchodź”,
A tu wypływa zza góry rzeka, co echem
Odbija bicie serca i przyspiesza oddechem

Wrosłam w ta dzikość terenu
Moje stopy obejmuje zimny strumień
I obmywa z życiowych nieporozumień.

Teraz jestem na górze
Lecz boje się zejść, Tak zabłądziłam
Jestem tchórzem Boże proszę daj mi znak./alboż/

Spektakl Charytatywno-Poetycki pt"Anioły sąwśród nas" 15.12.2012

Kary koń

Kary koń

Rozjuszony koń na stepie
Biegnie na oślep ku dolinie
Wiatrem fruwa jego grzywa
A ogon tańczy w takt patataj.

Ogień iskrami spod kopyt
Ściele stepowy dywan traw
Tkany przez słońce i deszcz,
Stał się westernowym widokiem.

Piękna kibić konia
Gna po coś
Może do kogoś ?
Nie widzi nic,
Prócz azymutu
I parska nozdrzami
Chcąc zdążyć
Na połączenie
Z zachodem słońca..

I połączy się czerń maści z
Czerwienią słońca co do snu
Szykuje legowisko, by
Odrodzić się porankiem..

Zarżał kary koń na do widzenia
Znikając, w ciepłem osnutej poświacie./alboż/

eskimoska /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) eskimoska
autor: Alina Bożyk

kraina daleka
zimowy raj dla
tych co w kożuszkach.
i igloo domem, tak
pisały książki.

ja tam nie byłam
i zapewne nie pojadę
ale jako kobieta
zastanawiam się,
jak tam
eskimoska żyje
wśród
zimna
krainy lodu i
białych niedźwiedzi.

zapewne w sercu
ma nieustanny ogień
który podtrzymuje jako
ognisko domowe.

na pewno gdy zimno
eskimoski są częściej
przytulane i tego
im z całego serca
zazdroszczę.

u mnie chyba
jest za ciepło
i to jest niedobre
bo zabiera nam
przytulanie.

chyba jednak
wybiorę się
do krainy lodu
po odrobinę
ludzkiego ciepła./alboż/

Chóry Anielskie

Chóry anielskie

Chóry anielskie
Śpiewają o miłości
Nieziemskiej
Królewskiej
Kuranty wybijają czas
Melodia unosi nas
Niczym w hipnozie
Magika w meloniku

Lekkość nas ogarnia
Jaskółki łatają nad głową
Zataczając krąg niczym,
Mur bezpiecznego snu.

Mój czas pędzi,
Machina sekund
Nieubłagalnie
Ucieka.
Nikt nie wie
Przed czym
I dlaczego .

Anielskie chóry
W śpiewie uniosą
Ponad chmury,
A promienie
Słoneczne głaskają
Po głowie spragnionej
Dotyku i pocałunku .

Zamknęłam powieki
Nie ma to jak odpocząć
Na wieki, a może to jeszcze
Nie mój czas, bo czeka rąk las,
A ich słoje, historią się zapisały.

Książkowego nakładu nie ma.
Pojedyncze egzemplarze są
Unikatowe i życiowo - odlotowe./alboż/