środa, 3 kwietnia 2013

Bez słów



Bez słów

Bez słów rozmowa
Bez dotyku pieszczoty
Bez łez płacz ,a bez
Kichania katar.


Z uśmiechem smutek
Z wiatrem rozpacz
Z deszczem, deszczowa
Piosenka i zepsuty parasol.

Szukam ale wiem
Nie znajdę . Znajdę to
Czego nie szukam
Może  znajdę - ale kiedy?/alboż/

Aeroplankton /Freestyle/

(IPOGS, Freestyle) Aeroplankton

autor: Alina Bożyk


a -ero a może EURO
plan - kton?

Nazwa dość dziwna
i daje dużo do myślenia.
Ale po co obciążać głowę
czymś - co nieużyteczne
i zbyteczne?

Plankton może i potrzebny,
ale na pewno nie mnie.

Zaś EURO by się s- przydało
na drobne wydatki
takie gatki-szmatki./alboż/

Życie jedna wielka /Walls

(IPOGS, Walls) Życie jedna wielka

autor: Alina Bożyk


Życie jedna wielka
tajemnica.
Nie ważne ile żyjesz,
ważne czy spokojnie umierasz
i w jakim towarzystwie. /alboż/

moje rysuneczki- bzyczek i cosik



Kaczuszka

Kaczuszka

Szła kaczuszka
Przez podwórko
Zgubiła niechcący
Piórko, a że wtedy
Biedną była to po
Piórko się wróciła.

Zasmuciło się
Nieboże kto mi teraz
W tym pomoże?
Wszak to piórko
Takie ładne utopiło
Się gdzieś w bagnie.

Nie patrzyła
na trudności
Ani na przybyłych
Z sąsiedztwa gości.
Szukała piórko
Wytrwale i uparcie
Nie patrzyła że na
Nodze miała otarcie

A tam w podwórkowym
Błocie śmieci krocie.

Odgarnia kaczuszka
Błoto skrzydłami
I choć brudna i
Zmęczona szuka
Piórka jak szalona.

Nagle patrzy na
Na ławeczkę a tam
Widzi cud dzieweczkę
I piórko w jej dłoni
I kałamarz na stole
I kartkę białą spisaną
Wierszem i rysunkiem
Który stał się brocząca raną
I zakochanych wizerunkiem

Jej piórko przyczyniło się
Do powstania
Poezji dziecięctwa
Z brudnego podwórka
I kaczego piórka./alboż/

2 PIERWSZE ZWROTKI NAPISAŁAM 33 LATA TEMU, tyle zapamiętałam z tego wiersza napisanego na lekcji fizyki..zeszyt się nie znalazła hehe...A POZOSTAŁA CZEŚĆ POWSTAŁA DZISIAJ

Ja i Jolcia ..mały wypadzik..fotki i moje Epitafium





moje Epitafium dla Joli Biernat / pielęgniarki Anestezjologicznej która miała wypadek 16.06.2002r - jechała karetka "R" do chorego - po 11 latach cierpienia zmarła w Wielką sobotę/

Piękny uśmiech

Życie- zabrało jej nogi
Nie czuła bólu ciała
Ale ból serca
Był nie do zniesienia

Wózek przyjaciel,
A czasem prześmiewca
Zbyt wysokich
Krawężników
Barier na drodze
Samotnej Golgoty.

Samotność- jej przyjaciółka
Wyzwolicielka agresji
i negatywnej emocji
Pojmowania
Kolorów życia w szarości
Ziemi wydającej plon
Ciernistej drogi ku wieczności

Nikt nie pozna prawdziwej
Tajemnicy Jej przeznaczenia

Proszę
Zapamiętajmy jej piękny
Uśmiech
Lśniące
Czarne włosy i ciepły dotyk
Który pomagał chorym./alboż/

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Las kobiet



Las kobiet

Jak to się stało
Że kobieta
Jest zabawką
Dla egoistów.

Sprzedaje swoje
Ciało które bogate
W płodność .

Sekrety ciała
Jakże medialne
Rozbudzają zwierzęce
Instynkty mężczyzn
Ślepo zapatrzonych
W swoje genitalia.

Wdzięki kobiece
Seksapilem nazwane
Wykpione zostały.

Obiekt pożądań
Bez szacunku kukłą
Się stał i walutą
Do manipulacji.
Czarnych garniturów
I większość męskich
Przyrodzeń.

Las kobiet szukających
Miłości skrzywdzonych
Przez los sprzedają swoje
Ciała za cenę śmierci za życia.

Zabrano im dusze
Zostało tylko ciało/alboż/