Na szlaku - wspomnienie zmłodości

NA SZLAKU - wspomnienie z młodości hehe

Spotkali się turyści an szlaku
Beskid-owych ścieżek zielonych,
Czerwonych, nie można pominąć
Niebieskich jak strój milicji
Co to kiedyś z pałami w turystykę szli.

Ja dziopa miastowa, w traperach po
Dziadku, czekałam na sygnał, na znak
Przewodnika Bronka co koślawym kijem
na ścieżce jakieś znaki pisywał i strzałki znaczył.

Była nas gromada chyba ze dwadzieścia
Młodych dusz szukających przygód na
Łonie natury. Tych łon było chyba z dziesięć
A łonych tyle samo. Plecakowy wymarsz ruszył.

Wraz z wymarszem wiatrem zawiało i kapoty
Zrywało. Dziopskie warkocze fruwały, a butelki z piwem
W plecakach dźwięczały, na znak obecności
Obok kanapek w paku gazetowym „Sztandaru Młodych”

Ja młoda, Oni młodzi, nam szlakowa wódka, piwo
Nie zaszkodzi, bo w trudzie pokonywania górek
Potrzebny jest dobry humorek, co by w relaksie
Zdobyć szczyty i podziwu pasma nie spaść z zachwytu.

Wyprawa w góry połączyła wieś z miastem
I miasto ze wsią, co gwarą godała, ze my niby dziopy
Miastowe, a łoni chłopoki wsiowe. A ja się kruca pytom;
Ło co chlodzi z tym, kto skłond pochłodzi? /alboż/

Czuje sie jak w lochu /Wals/

(IPOGS, Walls) Czuję się jak w lochu

autor: Alina Bożyk

---

Czuję się jak w lochu
bez okien.
Proszę zostań moim oknem.
Tak chcę znowu
stać się KOBIETĄ/alboż/

Nasze pokręcone drogi /Walls/

(IPOGS, Walls) Nasze pokręcone drogi

autor: Alina Bożyk

---

Nasze pokręcone drogi
uczą nas szacunku i dystansu
do życia, na szlaku
prawidłowego odbierania
azymutu w gąszczu spraw. /alboż/

Jak życ w zgodzie /Walls/

(IPOGS, Walls) Jak żyć w zgodzie

autor: Alina Bożyk

---

Jak żyć w zgodzie
z lustrzanym odbiciem
swych oczu? To one niejedno 
widziały i wypłakały.
Lustro prawe Ci powie o Tobie./alboż/

PROŚBA O POMOC..W SPEŁNIANIU MARZEŃ

Wszystkiego najlepszego w Nowym 2013 ROKU .Ktoś powiedział że to jest rok spełniania marzeń.
Owszem mam marzenie ... już dojrzałam do myśli o wydaniu tomiku wierszy..kompletnie sie na tym nie znam i szukam pomocy w spełnieniu mojego marzenia by ludzie mogli czytać moje wiersze. Proszę o pomoc w znalezieniu wydawnictwa. ALINA

Pesymizm i Optymizm

Pesymizm i Optymizm

W Nocy o północy
Spotkał się Pesymizm z
Optymizmem.

Pesymizm smutek
rozsiewał i rozgoryczenie,
zaś optymizm w euforii
fikołki wywijał i śmiał
się z wszystkiego co
na drodze napotkał dla
mnie pajacem był.

Pesymizm spokojny
W kącie stał z pokorą,
Optymizm rozbrykany
Niczym młody Źróbek.

Nie wiem którego
Przystojniaka wybrać
Na dalsze koleje losu
Kobiety rodem z kosmosu./alboż/

Dno bez dna

Dno bez dna

Wszyscy się radują
Nowym rokiem o północy
Rozświetlonym zmrokiem.

Ja się nie raduje
Myśli nić snuje
Tkam płótno z przeszłości
I zdarzeń na wskroś ze snu.

Czemu czuje się ja w gorączce
Czy ja umieram czy odradzam
Pojąc nie mogę, tego co oczywiste.

Czasem umieramy za życia,
Poznając tajemnice ukrycia
Tej co na dnie bez dna
Tylko pytam do czego służy
Policzkowa łza?/alboż/