poniedziałek, 6 listopada 2017
te same pospolite słowa /Walls/
(IPOGS, Walls) te same pospolite słowa
autor: Alina Bożyk
te same pospolite słowa
potem zamach
na biedne karpie i pstrągi
że zapytam :gdzie pokuta
i zadośćuczynienie /alboż/
autor: Alina Bożyk
te same pospolite słowa
potem zamach
na biedne karpie i pstrągi
że zapytam :gdzie pokuta
i zadośćuczynienie /alboż/
całuny
całuny
tyle nieba przychylonego
mojej nadwrażliwości
piękno ciała
uszczęśliwia każdą sekundę
egzystencji
tyle nieba przychylonego
mojej nadwrażliwości
piękno ciała
uszczęśliwia każdą sekundę
egzystencji
porozrzucane serca trzeba pozbierać
ubrać im wianki przynależności
wewnętrznie wyciszonej
i rozkochanej w każdym calu osobowości
jakże nie kochać deszczu i burzy
gdy całuny wizerunkami lśnią
i kochają to co najpiękniejsze
w drugim człowieku
pełnym prostolinijności/alboż/
ubrać im wianki przynależności
wewnętrznie wyciszonej
i rozkochanej w każdym calu osobowości
jakże nie kochać deszczu i burzy
gdy całuny wizerunkami lśnią
i kochają to co najpiękniejsze
w drugim człowieku
pełnym prostolinijności/alboż/
naćpany strażak/Freestyle/
(IPOGS, Freestyle) naćpany strażak
autor: Alina Bożyk
strażak ochotniczy
i związek wiejski rolniczy
zebranie w gminie
mówią o uderzonej piorunem
dziewczynie
umarła biedaczka
psy wyją kruki kraczą
a strażak ćpał pił i się wykoleił
po chwili - przejechała lokomotywa
i mówiąc do chłopa ćpanie ćpaniem nazywa
-dymi z komina dymu chmura
pytam - gdzie ma zamieszkać natura?/alboż/
autor: Alina Bożyk
strażak ochotniczy
i związek wiejski rolniczy
zebranie w gminie
mówią o uderzonej piorunem
dziewczynie
umarła biedaczka
psy wyją kruki kraczą
a strażak ćpał pił i się wykoleił
po chwili - przejechała lokomotywa
i mówiąc do chłopa ćpanie ćpaniem nazywa
-dymi z komina dymu chmura
pytam - gdzie ma zamieszkać natura?/alboż/
w kredensie słone paluszki /Walls/
(IPOGS, Walls) w kredensie słone paluszki
autor: Alina Bożyk
w kredensie słone paluszki
cukierki z jajek wydmuszki
w pokoju choinka z piernika
anioł na sznurku - a na stole
maca i zupa z gwoździa /alboż/
autor: Alina Bożyk
w kredensie słone paluszki
cukierki z jajek wydmuszki
w pokoju choinka z piernika
anioł na sznurku - a na stole
maca i zupa z gwoździa /alboż/
Przeźroczysty
Przeźroczysty
Jestem dzisiaj rozanielona
Może trochę uskrzydlona
Może
Zwyczajnie rozmodlona
Jestem dzisiaj rozanielona
Może trochę uskrzydlona
Może
Zwyczajnie rozmodlona
Latam pod sufitem
Liczę pająki kinkietowe
Maluje na ścianie serce przebite
I pisze pędzlem tekst ukryty
Wielo – znaczeniowy
Marze o zwykłym spacerze
Bez demonstracji
To nieprawda że Anioł stoi w cieniu
On pilnuje nawet tego
Dziwnie zakręconego
On sznuruje mu buty
Wyciąga z kieszeni
Pulares rozpruty a w nim
Medalion z wizerunkiem
Tak – to on przeźroczysty
jest moim ziemskim ratunkiem /alboż/
Liczę pająki kinkietowe
Maluje na ścianie serce przebite
I pisze pędzlem tekst ukryty
Wielo – znaczeniowy
Marze o zwykłym spacerze
Bez demonstracji
To nieprawda że Anioł stoi w cieniu
On pilnuje nawet tego
Dziwnie zakręconego
On sznuruje mu buty
Wyciąga z kieszeni
Pulares rozpruty a w nim
Medalion z wizerunkiem
Tak – to on przeźroczysty
jest moim ziemskim ratunkiem /alboż/
zalodzony
zalodzony
zalodzony świat pagórków wyniosłych
i tafla zapełniona umuzykalnioną tratwą
cień zaciśnięty zmarzniętą pięścią
wyklucza innych z gry o ciepło
zalodzony świat pagórków wyniosłych
i tafla zapełniona umuzykalnioną tratwą
cień zaciśnięty zmarzniętą pięścią
wyklucza innych z gry o ciepło
fortepian uruchomiony przez serca bicie
topi niejedna arktyczną krę i płynie
- płynie przez kolejne wytyczne
przez kolejne szczeliny wodnistej cieczy
wyciszonej preludium Arktycznego Oceanu/alboż/
topi niejedna arktyczną krę i płynie
- płynie przez kolejne wytyczne
przez kolejne szczeliny wodnistej cieczy
wyciszonej preludium Arktycznego Oceanu/alboż/
Subskrybuj:
Posty (Atom)