czwartek, 7 kwietnia 2016

Ręce wyrywne

Ręce wyrywne

Piano rąk wyrywne
Czasem egzaltowane
Rozkojarzone
Pluskaniem
Szumem zza światu
Fal słonych morza z północy


Serce stuka i kroczy
Śpiewa kolejny raz do słońca
Łapie promienie całuje końcówki
Już nie ma wymówki
Musi przerwać lenistwo ducha


Skoro świt rusza na podbój
Na zbieranie ludzkich wizerunków
Powsadza je do kieszeni swetra
Potarganego życiem 


Będzie im tam ciepło -
To nic że gwarno ale sympatycznie
Tak przyjacielsko – lirycznie ./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz