piątek, 8 lutego 2019
niedziela, 16 grudnia 2018
poniedziałek, 12 listopada 2018
11 listopada 2018 Nowy Sącz
wiersze czytanie 11.11.2018 w 100 lecie Niepodległości Polski w Nowym Sączu
niedziela, 11 listopada 2018
Biel i Czerwień
biel
i czerwień
BIEL
ZACZYNA KRWAWIĆ
CZERWIENIĄ
Poległą
W
WALCE O KOLEJNE DZIeEŃ DOBRY
dla
ciebie wolny człowieku
w
wolnym kraju
to
już nie jest baju baju
to
nie jest normalna chwila
Polska
napotkała krotochwila
demokracja
wyśmiana - nagle
odkleja
się opatrunek biały
znowu
krwawi czerwienią
rana
-
już inna - nie ta sama
subiektywne
odczucia
lęk
strach trochę empatii
już
dosyć na flagę szczucia
czas
na hektolitry sympatii
o
ironio zatrzymaj moje myśli
nieco
skomplikowane i to szczególnie
o
wschodzie nad ranem
Polsko
matko moja przykryj mnie
biało
czerwonym jedwabiem
ojczystym
symbolem i zapłacz nad zdrajcami
abstrakcyjnymi
prześmiewcami/alboż/
Polska flaga
Polska flaga
Polska flaga
to dla mnie
symbol ciepła
symbol krwi przelanej
nocy strachem nieprzespanej
i odwagi
w walce przeciw
zniewagi
biało-czerwony talizman
historii bohaterskiego narodu
a zarazem tchórzy
ale ci drudzy
może ze strachu kamuflażem
się stali ?
tamci wojenni wiedzą co to upodlenie
wiedzą co to lęk i głód i popiołów smród
ale nie sprzedali bieli i czerwieni
która powiewa i w słońcu się mieni
dając nam znak że jest blisko
i rozpala w sercach
kolejne wolności ognisko/alboż/
Polska flaga
to dla mnie
symbol ciepła
symbol krwi przelanej
nocy strachem nieprzespanej
i odwagi
w walce przeciw
zniewagi
biało-czerwony talizman
historii bohaterskiego narodu
a zarazem tchórzy
ale ci drudzy
może ze strachu kamuflażem
się stali ?
tamci wojenni wiedzą co to upodlenie
wiedzą co to lęk i głód i popiołów smród
ale nie sprzedali bieli i czerwieni
która powiewa i w słońcu się mieni
dając nam znak że jest blisko
i rozpala w sercach
kolejne wolności ognisko/alboż/
sobota, 10 listopada 2018
ciało robota
ciało robota
kiedy wyroszę w podróż ostateczną
poproszę Boga o przytulenie
wcielenie przebaczenie
kiedy wyroszę w podróż ostateczną
poproszę Boga o przytulenie
wcielenie przebaczenie
dam mu w darze kilka diamentów z pod oka
takich ostatecznych i bezpiecznych
popatrzę na dziecka wizerunek
złoże pokłon i zapodam skruchę w plecaku
w którym moja podróż schowana
tam nie ma fałszu jest prostota
i dusza moja w ciele z robota /alboż/
takich ostatecznych i bezpiecznych
popatrzę na dziecka wizerunek
złoże pokłon i zapodam skruchę w plecaku
w którym moja podróż schowana
tam nie ma fałszu jest prostota
i dusza moja w ciele z robota /alboż/
Subskrybuj:
Posty (Atom)