piątek, 17 lipca 2020

cztery liście

cztery liście -2018

jesień  cztery liście latają
szukają schronienia na dachu
wiatrem czerwone usta dmuchają
nie są od cielesnego obciachu

czarne ptaki liczą cmentarne znicze
modlą się nad młodymi duszami
płaczą czarnymi łzami skrycie
rozmawiają z ich aniołami stróżami

wszyscy święci otoczyli zagubionych
przytulili ich do serca Świętej Mateńki
martwią się że świat dusz rozkojarzonych
zabija  nożem skrawek życia maleńki

jesienna nienawiść zbiera plony
chwasty płoną na stosie
niejeden człowiek współcześnie zraniony
to czarnych mocy pokłosie

szkoda że drzewa nie mówią tylko szumią
opowiadają  życiowe opowieści
one wszystko widzą i ból rozszumią
myślę że już nie potrzeba więcej treści/alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz