niedziela, 20 października 2019

bezkolizyjna dostawa

 
bezkolizyjna dostawa

zniekształcony świat
pseudo - szczęśliwych
maszerował w takt
tego co zagrają
ci tam - nie zawsze tu


nie pozwalał myśleć
był bezlitosny
wyciskał ostatnią krew
niestety
transfuzji nie będzie 


były i są powroty
- a tak jeszcze niedawno
jaszczurka
skupiona na zdobyczy
wygrzewała swój korpus
w słońcu
mrówki szły gęsiego
nie wyczuwały zagrożenia


odważne słońce śmiało się do ludzi
wyciągało za uszy smutasów
drugiej grupy inwalidzkiej a walizki czekały
- były ciężkie i zwyczajnie zamknięte


potem
bezkolizyjna dostawa do domu
zaistniała w środku nocy


syn czuwał nad matką uśpioną
kawą z Mac Donalda
tak właśnie wygląda szacunek
i cicha miłość/alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz