sobota, 26 marca 2016

Siedzę sobie

Kolorowe masy

Siedzę sobie na kanapie
za oknem niebo kapie
okresowo
mnie po plecach
polska muzyka drapie
wycieraczka
samochodowa
tańcząc chlapie


Lubie moje blaszane pudełko
tu nie ma krzyków nie ma zgiełku


To nic że zimno i mokro
to nic ze ciemno i bez gwiazd
ważnie że świat nie istniałby
bez kolorowych mas czyli nas./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz