niedziela, 25 sierpnia 2013

Drabina - rysunek i wiersz


drabina

idę po
szczebelkach
w gorę
bo widzę
w niebie
dziurę
tam czekają
na mnie

miliony i
dyni balony.

zrobię sobie
z nich wydmuszki
kasę wrzucę
do zardzewiałej
puszki.

puszka
jakby
wyeksploatowana
świeciła
od samego rana
pustką.

gdy już skończy
się drabina
a na niej ja
skromna dziewczyna
poproszę
o bilet do nieba
bo tam czeka
na mnie koleżanka
kolega./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz