piątek, 21 grudnia 2012

Cisza w eterze

Cisza w eterze

Mój telefon dziś nie dzwoni
Moje myśli dziś leniwe ale
Nogi ciągle w biegu i pod górę,
A ramiona z bagażem ociężałe.

Mróz zamroził umysł, serce,
Na dwie chwile może trzy.
Dumam jak w strumieniu znaleźć
Bieg nurtu, z lodem co się skrzy.

Sąsiad krzyknął; Ej kobieto
Rusz swe ciało! Stoisz jak ten
Słup soli, a ja tylko solą w oku, gdy
o zmroku krocze w zaspie po kolana.

A kolana me koślawe, wyklęczały
Posadzkowe monumenty kaplic,
Co szlochały nocami wdowim
Płaczem, dziękczynno - błagalnym.

Dziś telefon mój nie dzwoni.
Cisza w eterze, a me myśli to pacierze
Bez słów, tylko mój wzrok wlepiony
W punkt na krzyżu, ze słowem I.N.R.I./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz