sobota, 17 listopada 2012

Anioł Dżoany

Anioł Dżoany

Anioł Dżoany nie jeździ na wózku,
On stoi przy jej łóżku i szatę ma
Białą jak śnieg jak biel niewinnego serca
Otwartego na miłość i bezinteresowność.

Anioł Dżoany czuwa nad jej marzeniami,
Szuka dla niej nadludzkich rozwiązań, a
Nad ranem pomaga myć ciało, ubierać sweter,

Włosy rozczesuje niczym nici delikatnego lnu.

Jest na każdym przystanku jej drogi
Którą kroczy, krok po kroku, by o zmroku
Połączyć ciepłe delikatne dłonie przyjaźni na wieki.

Dobranoc Dżoano, zamknij delikatne znużone powieki, a ja Twój Anioł obsypie Cię srebrnym księżycowo- gwiezdnym runem snu tybetańskiej opowieści Szidikura./alboż/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz